Albo południową... no wiecie, wakacje są, poranne wstawanie się przedłuża o kilka godzin. Potem człowiek dostaje pierdolca, że stracił tyle czasu i dalej się nie może zebrać w sobie. "Tyyyyleeeee miałaaam zrooobić!". Zaraz będzie płacz i zgrzytanie zębów.
A kawa to zdecydowanie zbawienie ludzkości.
A Szaman to przebrzydły troll, o!
Wracam do Paskvelii.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOoo i jeszcze komentarze usuwa!
OdpowiedzUsuń