Doszłam dziś do wniosku, że ten tatuaż na nadgarstku to jedna z lepszych ryzykownych decyzji w moim dotychczasowym życiu...
Co mam tam nabazgrane? Dartho Velt czyli z elfickiego na nasze coś w stylu Bądź silny/a. Za każdym razem gdy patrzę na niego faktycznie mam w sobie więcej siły i motywacji do działania. Zawsze chciałam mieć tatuaż związany ze światem tolkienowskim. Pomysł padł ostatecznie na Białe Drzewo i oto efekt :) Zrobiłam go podczas pobytu w Sofii w Sofia Tattoo Ink :)
I powiem Wam szczerze. Nie ma wspanialszego bólu od tego, który towarzyszy robieniu tatuaży ;) Chcę już kolejny :)

Nie napiszę nic nowego. Ten tatuaż jest cudowny :3 Bardzo prosty wzór i tak jednoznacznie kojarzący się ze Śródziemiem :)
OdpowiedzUsuń